Brama miejska (
Spelentor) - jednym z najbardziej urokliwych miejsc w
Bazylei jest jedna z trzech bram miejskich, najładniejsza i najlepiej zachowana brama
Spalentor. Jest ona pozostałością dawnych murów miejskich, otaczających
Bazyleę jeszcze w czasach średniowiecznych. Mury te spełniały swoją rolę od 1080 roku do połowy XIX wieku, kiedy to miasto rozrosło się na tyle, że potrzebowało rozszerzenia obszaru poza dotychczasowe mury.
Brama Spelentor wieńczy wylot uliczki z obu stron zabudowanej kolorowymi kamieniczkami.
Sama brama wykonana jest z różowego kamienia ciosanego na planie czworokąta. Jej architektura jest prosta i surowa. Poza malutkimi okienkami w górnej części i wysokim spiczastym dachem, pokrytym zielono-szarą, wzorzystą dachówką nie posiada właściwie żadnych innych elementów dekoracyjnych. Jedynym ozdobnikiem jest łukowate wykończenie nad wejściem i takie samo w górze, pod dachem bramy. W tylnej części widać dwie okrągłe baszty ze schodkowymi zwieńczeniami. Stoją one jak niemi strażnicy gotowi do obrony miasta. Patrząc na budynek od strony centrum miasta odnosi się wrażenie, ze jest on żywcem przeniesiony z innej epoki. Kolorowe, wąskie kamienice ostro kontrastują z surowością kamienia. Baszty nadal stoją na straży budząc grozę swoim wyglądem i siłą w porównaniu z delikatnymi domkami poniżej.
Dodatkowym uatrakcyjnieniem jest wbudowana w ścianę bramy najstarsza czynna skrzynka pocztowa, zaprojektowana w 1843 roku przez Melchiora Berri. W Bazylei jest jeszcze pięć takich skrzynek, zachowanych do czasów współczesnych.
Patrząc od dawnej zewnętrznej strony miasta brama sprawia już o wiele milsze i cieplejsze wrażenie. Baszty zewnętrzne, wyposażone w rząd wąskich okienek wysuwają się na pierwszy plan, łagodząc surowość budowli. Dodatkowym elementem są trzy smukłe rzeźby nad wejściem i wielki zegar umieszczony tuż pod dachem. Sam otwór wejścia jest łagodniejszy i zachęcający do wstąpienia, zwłaszcza, że wewnątrz widać zarysy kolorowego miasteczka. Nie odstrasza nawet kratownica w górnej części wejścia.